Przesyłamy ostatnią pocztówkę z terenu, gdzie zespół badawczy w składzie Aleksander Matyszkowicz, Iwa Nienałtowska i Haven Staneccy prowadził badania w Łodzi wśród migrantek z Ukrainy (projekt „Zaangażowanie i działania woluntarystyczne w środowisku migrantek z Ukrainy”, realizacja mgr Emilia Pach, koordynacja prof. Inga Kuźma). Oprócz wywiadów, kwerendy i obserwacji, osoby studenckie przygotowały 3 warsztaty – opowiadali m.in. czym jest etnologia i antropologia kulturowa oraz badania terenowe, przygotowali również warsztaty językowe i z impro (improwizacji).
Iwa
„Tematyka badań okazała się być mi bliższa niż przypuszczałam. Bardzo się cieszę, że wybrałam właśnie je. Wiele się nauczyłam, sprawdziłam w różnych rolach i poznałam cudownych ludzi. Grupa czteroosobowa okazała się być świetnym pomysłem. Dzięki temu lepiej wszyscy się poznaliśmy, mogliśmy bardziej się uzewnętrznić i swobodnie być sobą. Przeprowadzaliśmy wywiady w różnych konfiguracjach, co było niezwykle ciekawe, bo mogliśmy czerpać wiedzę od różnych osób. Każdy mógł się jednak też sprawdzić w wywiadach w pojedynkę, choć było to nowe i nieznane, okazało się satysfakcjonującą ścieżką. Niezwykle jestem wdzięczna za możliwość wysłuchania tak trudnych doświadczeń niesamowitych kobiet. Długo by opowiadać, ale na koniec muszę napisać jeszcze o Emilce – prowadzącej badania. Jest to niesamowita osoba, niezmiernie empatyczna, bardzo zaangażowana. Podchodziła do nas w sposób zindywidualizowany i zawsze była skora do pomocy. Ogromnie cieszę się, że mogłam ją poznać i uczyć się od niej”.
„Problematyka projektu dotyczyła doświadczeń, przede wszystkim kobiet, które przyjechały do Polski w związku z wybuchem wojny w Ukrainie 24.02.2022 roku oraz osób, które w różny sposób pomagają takim osobom, czy to wolontariacko czy pracując w placówkach, które świadczą taką pomoc. [...] ale co szczególnie dla mnie ważne i co w ogóle cenię sobie w badaniach antropologicznych, to możliwość, choć nazywam to zwykle wielkim przywilejem, wysłuchania ludzi i bycia tak blisko ich doświadczeń. Jest to jednak tylko podejście do domu tych ludzi i próba obserwacji wnętrza, przez okno, przez firankę, którą uchylają nam sami rozmówcy. Nie jesteśmy w stanie poczuć temperatury panującej wewnątrz, zapachu, obejrzeć całego wystroju i dojrzeć rzeczy nie będących w zasięgu naszego wzroku.”
Aleksander
„Na samym początku badań nie spodziewałem się, jak bardzo się w nie wkręcę. To znaczy – oczywiście nastawiałem się, że będzie ciekawie, ale nie oczekiwałem, że „wkręcenie się” będzie aż tak bardzo dotyczyć również środowisk, w których te badania prowadziliśmy. Na pewno będę do nich wracać jeszcze w przyszłości. Bardzo też się cieszę, że udało mi się parę razy poprowadzić warsztaty razem ze współbadaczami; naprawdę super było sprawdzić się w takim rodzaju aktywności! Tak samo jak w wywiadach prowadzonych indywidualnie (zamiast w tandemach), do których udało mi się przekonać. Ogólnie rzecz biorąc niesamowite doświadczenie, na pewno na długo zostanie w mojej pamięci 😀".
Haven
„Z początku narodziła się u mnie niepewność. Oswojenie się z myślą, że będziemy musieli sami przeprowadzać niektóre z wywiadów. Im dalej jednak poszliśmy w przód, tym bardziej myśl o spełnianiu siebie oraz moich możliwości zaczynała być coraz bardziej pozytywna. Cieszy mnie to, że końcowo z projektów badań, jakie były nam dostępne udało mi się zawędrować akurat tutaj, nie żałuję czasu spędzonego wraz z innymi członkami naszej małej drużyny, którą mieliśmy możliwość być przez te kilka dni. Będę ten czas wspominać jako trudny, jako czas prób i pokonywania własnych przeszkód, ale jednocześnie motywujący by dalej brnąć przed siebie oraz motywować się nim do dalszego działania! 😀".